Z radości i zaskoczenia wyjmowałam te śliczności z koperty, przekładałam z kupki na kupkę kilka razy. Potem te same zabiegi przed synami, a potem jeszcze raz przekładanie przed mężem. To teraz zbliżenie na prace ręcznie wykonane przez Ellę, to w kopercie powyżej to cudny hafcik. Popatrzcie same
Ellu, nie mogłaś mi sprawić lepszego prezentu. Kawa niesamowicie smakowała mężowi. Słodycze częściowo już rozdałam chłopcom. Z breloczkiem i chustecznikiem chodzę dzień w dzień do pracy. Chwalę się nimi wszędzie. Obrazek pięknie prezentuje się na komodzie. W kolczykach byłam na wystawie storczyków, a igielnik służy mi wieczorami:)
Bardzo, bardzo dziękuję!!!!
To teraz czas pokazać co ja przygotowałam Majce, która prowadzi bloga Szprotkowo. Gdy zapisywałam się na wymiankę nie miałam żadnych pomysłów. Po otrzymaniu info o losowaniu i przeczytaniu bloga Majki, całego, zdecydowałam się na moje ulubione krzyżyki i ostatnio ukochane szydełkowe kwadraciki. W ten sposób powstały: włóczkowe ubranko na jaśka i filcowo-haftowane ptaszki - zawieszki. Ponoć spodobały się obdarowanej i o to chodziło. Hura!!